15 lipca 2012

Polish volleyball players



Na tytule zakończę dzisiaj swoje językowe umiejętności. I to wcale nie z lenistwa (no, może trochę), ale właśnie z braku tych umiejętności. Okej, poprawka: potrafić, to coś tam potrafię napisać w miarę zrozumianego po angielsku, ale podkreślam- W MIARĘ. Poza tym chciałam poświęcić tą notkę naszym złotym medalistom z Sofii i prosić Was o gorące trzymanie kciuków za nich na Igrzyskach w Londynie, a wątpię, by kibic... no teen... z Brazylii? dopingował Polaków. Chociaż... wszystko jest możliwe! Także, zapraszam również obcokrajowców do wspierania najlepszych siatkarzy na świecie ;) Ale najpierw wtrącę się tutaj z zupełnie czymś innym. W piątek wyjeżdżam z rodziną i znajomymi na Chorwację. Jest nadzieja, że słońce zechce mnie nie ominąć i obdarzyć opalenizną. A jeśli tak właśnie zrobi, to zapewne będzie oznaczało mój znakomity humor. A skoro znakomity humor, to i zdjęcia. Postaram się uchwycić z tego wyjazdu jak najciekawsze momenty i podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Będziemy mieszkać w niewielkiej miejscowości (bo liczącej zaledwie 80 domów)- Vinisce. Jest to Środkowa Dalmacja, okolice Splitu. Może był już ktoś z Was w tym miejscu? Jeśli tak, to czekam na komentarze i może jakieś... porady? ;) Wyobrażam to sobie mniej więcej tak, więc Droga Pogodo, nie zawiedź mnie!
Ale przechodząc do właściwego tematu... Czy nasi siatkarze nie są niesamowici? I wcale nie mam na myśli korytarzowych sesji zdjęciowych Zbyszka Bartmana...

Zibi Bartman
...ale chodzi mi o całą drużynę, tą zgraną grupę, która ostatnio wywalczyła dla Polski złoty medal Ligi Światowej. Pewnie Ci z Was, którzy "są w temacie", doskonale wiedzą o istnieniu pewnej strony, na której najlepszy libero globu opisuje niemalże każdy dzień kadrowiczów. Krzysztof Ignaczak- bo o nim mowa- obdarowuje nas też od czasu do czasu zabawnymi filmikami z ich wyjazdów. Dla tych z Was, którzy byliby zainteresowani, a jeszcze nie odwiedzili strony Igłą Szyte (są tacy?!), wstawiam link: http://www.iglaszyte.pl/.
Umieszczę też kilka zdjęć polskich mistrzów, aby żeńsk... kto tam chce, mógł sobie do nich powzdychać.
           
Autorką zdjęć jest Marta Wojtal, której profil możecie znaleźć na facebooku. ENJOY! ;)
W.

15 komentarzy:

  1. nie dość, że zdolni to jeszcze przystojni! :D
    rozgromili USA tak, ze ohohoho! :)
    miłego wyjazdu:D

    OdpowiedzUsuń
  2. A co dokładnie masz na myśli? jakich informacji szukałaś? Ja tylko opisałam zawartość pudełeczka:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chorwacja ma swój niepowtarzalny urok ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam uwazam, ze niezbyt pogrubia:D lae poza tym jest okej, wytrzymuje szalencze gonitwy w basenie:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcie w powietrzu jest moim ulubionym!

    Pamietam, jeszcze w czasach liceum bardzo lubiłam oglądać mecze naszej reprezentacji, teraz niestety czasu mało:(

    OdpowiedzUsuń
  6. To na pewno wina pogody:P Bo ja tego jedwabiu nigdy nie używałam, dopiero teraz rozpoczynam swoje testowania:) A napisałam, że jestem z niego zadowolona, w sensie, że znalazł się w paczce i, że mam nadzieję, że będzie dobry:D Oczywiście po dłuższym stosowaniu dam znać, jak działa:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha no to stuprocentowo wodoodporne xD mi wlasnie tez. a przy tym szalu nie ma. :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tam, żadna wpadka, po prostu źle się zrozumiałyśmy:) Oczywiście dam znać, jak się sprawdza, ale osobiście bardzo lubię kosmetyki marki Delia, więc na pewno jedwab też przypadnie mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. hahahaha, to pierwsze zdjęcie super :D!
    Udanego wyjazdu! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tak, nasi siatkarze pokazali klasę, fantastyczni są. :) A pierwsze zdjęcie na korytarzu genialne :D zwłaszcza od pasa :D :P:P

    Udanego wakacjowania, słoneczko na pewno Cię nie ominie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pisanie po angielsku to pryszcz, weź się dogadaj z obcokrajowcem :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń